Przidom do nos po niyszporach

Za nami kolejna edycja konkursu gwary śląskiej Przidom do nos po niyszporach. W sobotę podczas uroczystej konkursowej gali w Centrum Kultury Karolinka poznaliśmy tegorocznych laureatów.  Nie zabrakło wśród nich naszych reprezentantów, mimo że dla większości z nich występ w tego rodzaju imprezie był dopiero debiutem.

Pierwszoklasistka Marta Olszok śląską wersją Koziołeczka Jana Brzechwy zajęła w kategorii klas młodszych III miejsce, a Zosia Hajda, uczennica klasy drugiej, opowiadaniem Marka Szołtyska Pobożne gęsi z Radzionkowa zdobyła wyróżnienie.

Wyróżnienia otrzymali także, ale już w kolejnej grupie wiekowej: Sandra Urbańczyk za piosenkę Ślonzoku nie ma ci żol? i Kacper Jędrasik za monolog Świynty Mikołoj, jes abo go nie ma…

Dyplom i drobny upominek za udział w konkursie trafił w ręce naszej ostatniej debiutantki Dagmary Trajmak, która zaprezentowała  trudny w gwarowym przekładzie wiersz Juliana Tuwima  Spóźniony słowik.

Ze względu na szeroki repertuar: monologi, scenki rodzajowe, wiersze i piosenki – jury nie ma łatwego zadania z wyłonieniem najlepszych. W tym roku tych co godali po ślonsku  oceniali: Marek Szołtysek, Helena Leśniowska, Maria Osadnik i Aleksandra Kotulska. Konkursowe przesłuchania miały miejsce 8 listopada w sali bankietowej przy dolnym kościele w Rojcy.

Przidom do nos po niyszporach od ośmiu już lat cieszy się niesłabnącym powodzeniem i gromadzi w CK Karolinka liczną publiczność. Nagrody nie są tu najważniejsze. Nie chodzi bowiem o rywalizację, ale o dobrą zabawę oraz pielęgnowanie śląskich tradycji. Stąd też każdy, kto ma odwagę wystąpić, zostaje doceniony i uhonorowany choćby drobnym upominkiem. Miłośnicy zaś śląskiej tradycji mają okazję delektować się ślonskim łosprawianem w wykonaniu zarówno młodego pokolenia, jak i tych, którzy się na tej gwarze wychowali.  

Konkurs odbywa się pod patronatem Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rojcy oraz Burmistrza Miasta Radzionkowa. Finałową galę poprowadziła jego pomysłodawczyni i organizatorka pani Maria Osadnik, a oprawę artystyczną przygotowali artyści Małego Śląska.

Przejdź do galerii