Przidom do nos po niyszporach

Za nami kolejna odsłona parafialnego łosprawianio. Wśród laureatów konkursu gwary śląskiej nie zabrakło reprezentanta naszej szkoły. Mikołaj Konik z klasy VI monologiem „Skond sie wziyły zoki?” zdobył II miejsce w tegorocznej edycji Przidom do nos po niyszporach.

Konkurs gwary śląskiej – w tym roku w piątej odsłonie – zgromadził w CK Karolinka – jak zwykle – liczną widownię. To niewątpliwie impreza kulturalna, która się podoba. Nostalgiczne monologi o tym, jak to piyrwej bywało, wygłaszane przez przedstawicieli młodego pokolenia, które gwary już na co dzień nie używa, bywają dla wielu – zwłaszcza starszych – mieszkańców Radzionkowa „pretekstem” do wzruszeń. Inne, utrzymane w żartobliwym tonie wywołują uśmiech, piętnując specyficzne cidrowskie przywary takie jak: wrodzona „skromność” (no bo co tam, niech wszyscy myślą, że to Kolumb odkrył Amerykę, nie bydymy się chwolić, że Cider już tam przodzi wonglo szukoł ), swoiście pojęta tolerancja ( przeca Gorol to tyż cowiek, ino niyłoswojony )…

Mikołaj wyjaśnił nam w swoim monologu, dlaczego zoki /skarpety są takie ważne w życiu i mowie Ślązaków. Wśród wielu wymienionych przez niego powodów, najważniejszy jest ten, że jak godomy Ślonzoki, to już słyszymy zoki .

Mikołajowi gratulujemy II miejsca i cieszymy się, że mogliśmy oglądać go również wśród tancerzy Małego Śląska, którego występ urozmaicił konkursową galę.

Organizatorom, którzy w przygotowanie kolejnej edycji włożyli wiele pracy i serca, dziękujemy za kolejną dawkę pozytywnych emocji.

Przejdź do galerii